Sobota, 20.04.2024, 03:01
   ARMIA  ŻYCIA         АРМИЯ  ЖИЗНИ         LIFE  ARMY
Główna | | Rejestracja | Wejdź
«  Wrzesień 2013  »
PnWtŚrCzwPtSobNie
      1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30
Главная » 2013 » Wrzesień » 14 » 20 lat po wyjściu Armii Radzieckiej Legnica zaprasza byłych żołnierzy. Kibole i wszechpolacy protestują
20 lat po wyjściu Armii Radzieckiej Legnica zaprasza byłych żołnierzy. Kibole i wszechpolacy protestują
19:30

http://wyborcza.pl/1,76842,14536446,20_lat_po_wyjsciu_Armii_Radzieckiej_Legnica_zaprasza.html
Michał Wilgocki
02.09.2013 , aktualizacja: 02.09.2013 20:20
Jacek Głomb, dyrektor legnickiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej i założyciel fundacji Naprawiacze Świata - miniatura
We wrześniu minie 20 lat od momentu, kiedy Armia Radziecka opuściła Legnicę. Dolnośląskie miasto i władze województwa przygotowują huczne obchody. Zagra na nich m.in. zespół Leningrad, wystąpi moskiewski Teatr.doc. Zaproszonych zostało ponad 160 osób z byłego ZSRR, które kiedyś mieszkały w Legnicy. I tu zaczyna się problem, bo kibicom i politykom prawicy nie podoba się, że wśród gości będą byli żołnierze, którzy kiedyś stacjonowali w mieście.
Rosjanie z Legnicy wyszli 16 września 1993 roku. Wcześniej w mieście nazywanym "Małą Moskwą" stacjonował jeden z największych radzieckich garnizonów w Polsce. Liczył kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy. W 1951 roku w Legnicy odsłonięto pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej z dzieckiem na rękach żołnierzy - polskiego i radzieckiego.
Władze miasta postanowiły, że 20-lecie wyjścia Armii Radzieckiej uczczą trzydniowymi obchodami (13-15 września). W programie jest talk-show, w którym udział wezmą byli mieszkańcy miasta, wtedy obywatele Związku Radzieckiego, dziś mieszkający m.in. w Rosji i na Białorusi. Na ten pomysł wpadł Jacek Głomb, dyrektor legnickiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej i założyciel fundacji Naprawiacze Świata.
- Wśród zaproszonych gości będą ludzie, którzy tu mieszkali przed 20 laty - mówi Głomb. - Nauczyciele, lekarze, dzieci, które urodziły się w Legnicy. Chcemy z nimi porozmawiać o historii, o tym, co było w niej dobre i złe.
Na obchody zaproszono obywateli byłego ZSRR. Lokalnej prawicy i kibicom z sąsiedniego Lubina nie podoba się jednak, że w tej grupie będą też byli żołnierze Armii Radzieckiej, którzy stacjonowali w Legnicy.
Kibice: Zburzyć pomnik!
- To może 1 września, w rocznicę wybuchu II wojny światowej, usiądźmy do stołu z Wehrmachtem i żołnierzami Waffen-SS? - pytał na antenie lokalnego radia Łukasz Dominów, szef Zagłębia Fanatyków, stowarzyszenia kibiców Zagłębia Lubin.
Kibice nie zadowolą się tylko odwołaniem wizyty Rosjan. Domagają się także zburzenia pomnika Wdzięczności. W liście do prezydenta Legnicy proponują, żeby w jego miejsce powstał pomnik pamięci "żołnierzy wyklętych".
- Nie rozumiem tego protestu. To przecież świadek historii. To prawda, bolesnej historii, ale tylko barbarzyńcy burzyli pomniki - dziwi się Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta Legnicy.
Wszechpolacy szykują protest
Także lokalna Młodzież Wszechpolska ogłosiła na Facebooku, że podczas wizyty gości z byłego ZSRR zorganizuje pikietę.
"20 lat wystarczyło, by zapomnieć o zbrodniczym systemie, Katyniu, Syberii, Staniu za Wisłą, o 17 września i zburzeniu naszego miasta. I nastał czas, by wspólnie porozmawiać o 'starych czasach' i napić się wódki!" - czytamy na profilu wydarzenia. Wszechpolacy zapowiadają, że jeżeli ktoś "uznaje sowietów za bohaterów i organizuje dla morderców i oprawców fety", może się spodziewać ich wizyty.
Karol Wilk, szef legnickiej Młodzieży Wszechpolskiej, tłumaczy: - Wiem, że wśród tych żołnierzy byli też dobrzy ludzie, którzy pomagali mieszkańcom Legnicy. Ale to nie zmienia faktu, że byli okupantami i trzymali Legnicę pod butem, podczas gdy w innych częściach kraju mordowani byli Polacy.
Wilk przyznaje, że jeszcze nie kontaktował się z Zagłębiem Fanatyków, ale nie wyklucza, że w proteście połączą siły.
- Wiem, że protestować zamierzają także inne środowiska, m.in. Klub "Gazety Polskiej", więc niewykluczone, że pójdziemy wszyscy razem.
Przyjedzie też Lecha Wałęsa
Wszystkie te zarzuty dziwią Jacka Głomba. - Nie wyobrażam sobie, żebyśmy się nie spotykali i nie rozmawiali. Dla wielu mieszkańców Legnicy będzie to po prostu spotkanie z przyjaciółmi, których nie widzieli od 20 lat. Często opowiadają, że w dzieciństwie bawili się z rówieśnikami ze Związku Radzieckiego, z którymi rozmawiali po polsku. Jeżeli nie będziemy rozmawiać o tym, co nas dzieli, zatrzymamy się na tym poziomie postrzegania świata, na którym są teraz kibice i prawica - mówi Głomb. I podkreśla, że nie chodzi o żaden happening polityczny. - Wręcz przeciwnie, chodzi o to, żeby artyści odebrali te obchody politykom. Zaprosiliśmy kultowy zespół Leningrad. Wystąpi też moskiewski Teatr.doc. Oba undergroundowe, dosadne i opozycyjne - opowiada Głomb.
Leningrad, porównywany często do polskiego Kultu, zakończył oficjalnie działalność w 2008 roku i występuje tylko okazjonalnie. Z kolei Teatr.doc zajmuje się kontrowersyjnymi sprawami z życia publicznego. Wystawiał przedstawienia o katastrofie "Kurska", ataku terrorystycznym w Biesłanie, a ostatnio z wrocławskim Teatrem Ad Spectatores zrealizowali spektakl "10.04" o katastrofie pod Smoleńskiem.
Wśród zaproszonych gości jest też Lecha Wałęsa, który już zapowiedział, że zjawi się na legnickich obchodach.
- To oczywiste, że prezydent weźmie udział w tych uroczystościach, bo to przecież za jego prezydentury nasi "przyjaciele" z Rosji opuścili nasz kraj - mówi Zdzisław Wójcik z Instytutu Lecha Wałęsy. - Jeżeli chodzi o wewnętrzne spory pomiędzy byłymi i obecnymi mieszkańcami Legnicy, nie chcemy tej sprawy komentować, nie jesteśmy w środku tego sporu.
Nałęcz: Co w tym złego, że Rosjanie chcą z nami świętować?
- Te protesty są oparte na nieporozumieniu - komentuje prof. Tomasz Nałęcz, historyk, publicysta i polityk, doradca prezydenta RP ds. historii i dziedzictwa narodowego. - Przecież tu nie chodzi o świętowanie rocznicy wkroczenia Armii Czerwonej do Polski, ale właśnie jej wyjścia. Trudno się z tego nie cieszyć. To był moment ostatecznego zdemontowania złowrogiego dla Polski systemu jałtańskiego.
Zdaniem prof. Nałęcza udział Rosjan w tej uroczystości to bardzo dobry pomysł. - Jeżeli inni chcą się z nami cieszyć, a zwłaszcza Rosjanie, to ja widzę w tym tylko powód do radości. To radość z nowego kształtu Europy, w którym nie ma powrotu do tamtej rzeczywistości. Widzę w tym proteście tęsknotę do Europy dawnych sporów i waśni. To tak, jakby dzisiaj protestować we Francji, że Francuzi i Niemcy spotykają się, zamiast strzelać do siebie jak pod Verdun - dodaje doradca prezydenta.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,14536446,20_lat_po_wyjsciu_Armii_Radzieckiej_Legnica_zaprasza.html#ixzz2eshoKweB

Просмотров: 604 | Добавил: lesnoy | Рейтинг: 0.0/0 |
Всего комментариев: 0
Imię *:
Email *:
Kod *:

Меню сайта
Наш опрос
Оцените мой сайт
Suma odpowiedzi: 15
Статистика

Ogółem online: 1
Gości: 1
Użytkowników: 0
Форма входа
Поиск
Архив записей
Przyjaciele witryny
  • АРМИЯ ЖИЗНИ (ROS)
  • Сообщество uCoz
  • FAQ по системе
  • Инструкции для uCoz
  • Copyright MyCorp © 2024
    Stwórz bezpłatną stronę www za pomocą uCoz