http://www.se.pl/wydarzenia/politycy/afera-podsluchowa-wprost-ujawni-tasmy-szokujace-nagrania-belka-sienkiewicz-nowak_406977.html
Afera taśmowa. Wprost ujawnia SZOKUJĄCE NAGRANIA - fakty, komentarze, opinie
afera podsłuchowa, AFERA TAŚMOWA, BELKA, po taśmy prawdy, se.pl, Sienkiewicz, TAŚMY PRAWDY, taśmy prawdy po, taśmy prawdy wprost, Tusk, wprost
„Wprost” opublikuje szokujące nagrania. To nagrania prywatnych rozmów jakie prowadzili między sobą Marek Belka i ministra Bartłomieja Sienkiewicza, a także Sławomir Nowak z Andrzejem Parafianowiczem. Co wynika z nagranych rozmów? Państwo polskie istnieje tylko teoretycznie, a pomysły Tuska, takie jak Orliki to... „ch***, dupa i kamieni kupa”! Komentatorzy, nie tylko z opozycji, mówią już o dyskwalifikacji PO, a Donald Tusk na razie komentuje krótko: "przykra sprawa, nie lekceważę jej".
Tygodnik Wprost na swojej stronie opublikował fragment nagrań (powyżej).
TUTAJ PRZECZYTASZ STENOGRAM Z ROZMOWY
Do sprawy odniósł się już krótko Donald Tusk. Jak napisał na swoim profilu na twitterze: "To przykra sprawa, nie lekceważę jej". Zapowiedział też, że odniesie się do taśm na konferencji prasowej.
CZYTAJ WIĘCEJ O WPISIE PREMIERA
Opozycja już nie pozostawia na rządzie suchej nitki:
- Jeżeli Polska jest normalnym zachodnioeuropejskim krajem, to jest to absolutna bomba, która powinna rząd wysadzić - mówi o taśmach ujawnionych przez Wprost Ryszard Czarnecki z PiS. - No chyba, że pan premier będzie jak wszystkie afery swoich ministrów chciał zamieść pod dywan - dodaje we Wprost.
ZOBACZ WIĘCEJ: Afera taśmowa - Ryszard Czarnecki z PiS: To bomba, która wysadzi rząd!
To dyskwalifikacja PO
- To jest koniec PO. Łamie konstytucję - mówi w portalu gazeta.pl prof. Kazimierz Kik, politolog. - Nie bardzo wierzę, żeby Sienkiewicz zrobił to sam, z własnej inicjatywy - dodaje.
- To złamanie prawa i dyskwalifikacja PO, jako siły politycznej zdolnej do rządzenia krajem - twierdzi prof. Kik. - Jeżeli mamy do czynienia z dogadywaniem się szefa niezależnego banku narodowego z ministrem konstytucyjnym, jeśli dochodzi między nimi do konspiracji, to jest to po prostu złamanie konstytucji - dodaje w gazeta.pl.
Zdaniem prof. Henryka Domańskiego, gościa TVP Info nagrania, które ma "Wprost" mogą być "wewnętrzną gra PO".
Szef PSL Janusz Piechociński w czasie posiedzenia rady Naczelnej PSL krótko skomentował doniesienia o aferze podsłuchowej: "Nigdy nie uczestniczę w rozmowach w kategoriach haku ani kupowania czyichś postaw i decyzji, po drugie - polska polityka nasączona jest plotkami i insynuacjami".
Paweł Biedziak, rzecznik NIK w oświadczeniu, które dotarło do PAP, napisał: "Prezes NIK spotyka się z wieloma osobami, które chcą mu przekazać informacje o różnego rodzaju nieprawidłowościach" oraz "W czasie rozmowy z Janem Kulczykiem, szef NIK poinformował go, że ze swoimi problemami przedsiębiorca powinien zgłosić się do innych organów państwa. Przypominam, że NIK nie kontroluje prywatnych podmiotów".
Sprawa nagrań ujawnioną przez "Wprost" jest już komentowana. W TVP Info prof. Adam Grzegorczuk stwierdził, że "Jeśłi intencją premiera będzie szybki wyciszenie sprawy, powinien niezwłocznie skłonić szefa MSW do dymisji".
Tygodnik „Wprost” ma opublikować nagrania, które mogą zaszokować. Będą to taśmy prawdy, które przedstawiają coś co może zaszkodzić rządowi Tuska. Co w nich jest? Jak cytuje „Wprost” rp.pl „Sienkiewicz załatwia polityczny deal z Belką. Chce, aby NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym wsparł Platformę w trudnych wyborczych latach”.
Nagrania mają pochodzi z zeszłego roku, lipca 2013. Jest w nich mowa o tym, że Sienkiewicz chce, by bank centralny pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym wsparł Platformę Obywatelską przed całą seria najbliższych wyborów.
Do pierwszego spotkania doszło w lipcu 2013, a do kolejnego w lutym 2014. Do obu spotkan doszło w restauracji "Sowa i przyjaciele" znanego kurzacha Roberta Sowy na Dolnym Mokotowie. Jak podaje wprost.pl do restauracji można wejśc od tyłu, przejść do VIP-roomu nie przechodząc przez główną salę. To w tym pomieszczeniu doszło do spotkań. To tam spotkali się za pierwszym razem: minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka oraz jego najbliższy współpracownik i były minister Sławomir Cytrycki.
W drugim, lutowym spotkaniu brali udział: były minister transportu Sławomir Nowak, były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz oraz Dariusz Zawadka, były szef GROM. Jedna z rozmów trwa az dwie godziny!
"Kilka miesięcy później obie rzeczy się dokonują: Rostowski traci stanowisko podczas listopadowej rekonstrukcji rządu, ministrem zostaje, jak chciał Belka, +techniczny i niepolityczny+ Mateusz Szczurek" podaje "Wprost" i zauważa, że 28 maja 2014 do Rady Ministrów zostaje złożony projekt planów nowelizacji NBP z zapisami, o których rozmawiali Marek Belka i Bartłomiej Sienkiewicz, podaje pb.pl.
"Wprost" ujawni taśmy prawdy!
W nagraniu są też słowa ministra MSW Bartłomieja Sienkiewicza, który drwi z Tuska i jego pomysłów, np. orlików mówiąc: "ch..., dupa i kamieni kupa". Natomiast Marek Belka mówi, ze ostrzegał premiera Tuska przed Amber Gold. Co więcej, Sienkiewicz mówi też o kondycji państwa polskiego, które tak naprawdę istnieje tylko teoretycznie!
Nagrania „Wprost” mają zawierać też słowa Sławomira Nowaka, który żali się Andrzejowi Parafianowiczowi z kłopotów z oświadczeniem majątkowym, a taże o Urzędzie Skarbowym sprawdzajacym żonę Nowaka „Chcą ją trzepać. Cały 2012 rok. Chcą najpierw wziąć rachunek bankowy. Mam nadzieję, że to dotyczy tylko jej działalności, a nie będą chcieli crossować tego z moimi rachunkami". Zdaniem "Wprost" istnieją także nagrania rozmów m.in. Elżbiety Bieńkowskiej z Pawłem Wojtunikiem z CBA, czy Jana Kulczyka z szefem NIK Krzysztofem Kwiatkowskim.
„Wprost” nie ujawnia kto nagrywał rozmowy polityków i w jakim celu. Dziennikarz „Rzeczpospolitej” zaznacza, że: „skandalem jest sama treść rozmów polityków, funkcjonariuszy publicznych. Premier musi się do tego odnieść i wyjaśnić to opinii publicznej”.
|