Niedziela, 24.11.2024, 15:16
   ARMIA  ŻYCIA         АРМИЯ  ЖИЗНИ         LIFE  ARMY
Główna | | Rejestracja | Wejdź
«  Luty 2014  »
PnWtŚrCzwPtSobNie
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728
Главная » 2014 » Luty » 5 » Bratkowska powiedziała słowo na „K”!
Bratkowska powiedziała słowo na „K”!
03:52
http://www.socjalizmteraz.pl/pl/Artykuly/?id=354%2FBratkowska_powiedziala_slowo_na_%E2%80%9EK%E2%80%9D
Tomasz Orłowski 02/02/2014
Gdy czytasz ten artykuł, gdzieś na świecie ginie panda. W tym samym czasie w którymś zakątku Polski powstaje nowe lewicowe ugrupowanie. Ale nie jest to zwykłe lewicowe ugrupowanie. To ugrupowanie jedyne w swoim lewicowym rodzaju - nie jakieś tanie podroby, żaden tam farbowany koszenilą produkt lewacko-podobny, tylko najprawdziwsza krwista czerwień z burżuazyjnej ofiary, sama esencja pu-erh. Ale wkrótce, gdy ugrupowanie zaczyna rosnąć w siłę, powoli tępi się język ojców założycieli, blakną barwy, a z programu zostaje tylko mickiewiczowskie i jakoś to będzie.

Podczas gdy prezydentem Francji jest członek Francuskiej Partii Socjalistycznej, Komunistyczna Partia Czech i Moraw jest drugą siłą w czeskim parlamencie, a słowo socjalizm w amerykańskiej debacie politycznej jest używane jako synonim nowoczesnej polityki i postępowości, polskie społeczeństwo jest na to słowo szczególnie uczulone. Minie jeszcze sporo czasu, zanim deklarowanie w Polsce socjalistycznych czy komunistycznych poglądów przestanie być rozumiane jako aprobata stalinowskiego totalitaryzmu. A może nie będzie końca tego uwikłania i lewicowy polityk będzie musiał już zawsze używać dwudziestu zawiłych zdań dla powiedzenia tego, co można by wyrazić jednym słowem? Jestem przekonany, że aby wyjść z politycznej pułapki neoliberalizmu, w jaką wpadła lewica, musi ona w pierwszej kolejności przekroczyć terminologiczne bariery, które nałożyła na nią historia. Powszechny i hegemoniczny dyskurs neoliberalny nie korzysta bowiem z żadnej nowej siatki pojęciowej – żeruje wyłączne na tabuizacji dyskursów bezprawnie zawłaszczonych przez dwudziestowieczne totalitaryzmy, co uniemożliwia ich użycie w politycznej debacie, tym samym podcinając nogi każdej realnie lewicowej formacji. Współczesna polityka to reprezentacja bezimiennego człowieka, dyskredytująca każdego, kto rzeczywiście usiłuje działać w czyimś imieniu. Sukcesem mogą cieszyć się tylko te ruchy, które występują jako reprezentujące obywateli (albo naród!, naród sprzedaje się coraz lepiej). Mówiąc „obywatel”, polityk zwraca się do każdego, kto podlega pewnym prawom, a przecież „posiadanie praw”, to wszystko o co człowiek zawsze walczył - obywatel to zatem niby każdy, ale jednocześnie nikt. Ten zabieg służy również czemuś innemu – pozwala przemilczeć obecność i określoną (często z góry) pozycję każdego z nas w składzie klasowym, wobec których wszelkie prawa są wtórne. Obywatel/Naród - oto istota pozornej dialektyki PO-PiSu i źródło ich politycznej hegemonii.

Dotąd o socjalizmie i komunizmie można było mówić względnie swobodnie wyłącznie w środowiskach akademickich, które wolne są od tego rodzaju uprzedzeń. Poza murami uniwersytetów tych terminów używała skrajna prawica i Janusz Korwin-Mikke jako obelg wobec wyimaginowanych wrogów narodu albo wszechobecnych agentów bezpieki. Nie bardziej precyzyjni są ludzie lewicy, których ktoś czasem zmusi do wypowiedzenia się na ten trudny dla polskiej lewicy temat i gdyby z ich odpowiedzi spróbować skonstruować ostateczne definicje tego, czym są socjalizm i komunizm, wyszedłby z tego bełkot potłuczonego człowieka. Dla jednych bowiem komunizmu nigdy nie było, a to z czym mieliśmy do czynienia przed 89. to socjalizm. Dla innych odwrotnie: należy odróżnić zbrodniczy ustrój komunistyczny od tego, czym jest najlepszy, najsprawiedliwszy porządek socjalistyczny. Można jeszcze inaczej: socjalizm to etap przejściowy na drodze ku komunizmowi, ale – niestety - żaden nigdy nie miał miejsca, albo odwrotnie: owszem, socjalizm był i był nawet komunizm, ale i jedno i drugie to wypaczenie lewicowej myśli politycznej. Co by jednak o socjalizmie i komunizmie czasem nie przebąkiwano, chyba nikt od bardzo dawna w równie jednoznaczny sposób nie zdradził swoich przekonań co Katarzyna Bratkowska, która jakiś czas temu w wywiadzie dla Rzeczpospolitej nazwała siebie komunistką. Po jej słowach lewo-prawo zapłonęło świętym oburzeniem i przypomniały mi się lata wczesnoszkolne, gdy któremuś uczniakowi wymknęła się posłyszana gdzieś soczysta kurwa i klasowy donosiciel biegł zaraz do wychowawczyni, krzycząc, że On powiedział słowo na „K”!

Komunizm stał się tym słowem na „K”, tym-którego-nie-wolno-wymawiać, polityczną puszką Pandory, której nie należy pod żadnym pozorem otwierać. I chociaż echa burzy, którą wywołały słowa Bratkowskiej, powoli cichną, to samo pojawienie się tej wypowiedzi w mainstreamie może się okazać dla lewicy cenne. Nie w jakiś spektakularny sposób, to oczywiście tylko cegiełka w murze pełnym wyłomów, jak koszulka Artura Domosławskiego z sierpem i młotem, i napisem: „People’s Republic of Berkeley”, o której pisał w jednym ze swoich felietonów Przemysław Witkowski. Jego tekst zawisnął w Internecie przed wspomnianym wyżej artykułem w Rzepie, ale z całą pewnością wspomniałby o deklaracji Katarzyny Bratkowskiej obok koszulki Artura Domasłowskiego i biografii Kapuścińskiego, które uderzyły w komunistyczne tabu.

Pozwolę sobie na zakończenie tego tekstu użyć słów Przemka Witkowskiego, bo nie potrafiłbym wyrazić tej myśli celniej niż On to uczynił:

[…] nowy „komunizm” nie może zostać rozmiękczony przez ubranie go w jakąś jednolitofrontową etykietkę, typu „nowa lewica”, „front lewicy” itp., ale musi objawić się w Polsce z całą siłą i ładunkiem swojego imienia – tak, by wstrząsnąć i poruszyć. Polska potrzebuje nowego projektu komunistycznego, choćby po to żeby go odrzucić i przez takie odrzucenie dialektycznie się wzmocnić, przekształcić w lepszy, sprawiedliwszy kraj. Bez odwagi takiej deklaracji nie ma szans na jakąkolwiek zmianę.

Просмотров: 670 | Добавил: lesnoy | Рейтинг: 0.0/0 |
Всего комментариев: 0
Imię *:
Email *:
Kod *:

Меню сайта
Наш опрос
Оцените мой сайт
Suma odpowiedzi: 15
Статистика

Ogółem online: 2
Gości: 2
Użytkowników: 0
Форма входа
Поиск
Архив записей
Przyjaciele witryny
  • АРМИЯ ЖИЗНИ (ROS)
  • Сообщество uCoz
  • FAQ по системе
  • Инструкции для uCoz
  • Copyright MyCorp © 2024
    Stwórz bezpłatną stronę www za pomocą uCoz