http://suwerenna.wordpress.com/2014/08/07/glowna-mycka-ruchu-narodowego-u-rydzyka-i-michnika/
Posted on Sierpień 7, 2014 - autor: rzeczpospolitapolska
Nie pytam, co na powierzchnię zawsze wypływa – a wypływa tak w zgodzie ze staropolskim porzekadłem jak i z prawami fizyki.
Należy mieć tylko nadzieję, że coraz więcej Polaków, którzy wiązali swoją polityczną przyszłość z RN, zacznie trzeźwiej spoglądać na ten twór sanhedrynu. I w końcu zrozumie, że RN przez nałożenie nań żydowskiej kierowniczej czapy miał jedynie politycznie kanalizować i obezwładniać polską młodzież.
Coś jednak nie wyszło sanhedrynowi z RN, skoro w jewrowyborach do parlamentu UE postawił nie na RN tylko na grupkę JKM. Dlaczego jednak żydo-system postanowił przytrzymać jeszcze RN w politycznym przedsionku, odpowiedzieć nie trudno. RN składa się z niewielkiej żydowskiej kierowniczej czapy i z liczebnie dość pokaźnych dołów narodowo wartościowej polskiej młodzieży, nad którą Międzynarodowy Żyd nie ma kontroli, a która może zachować się nieobliczalnie, np. może usunąć żydowską myckę z RN – taka możliwość istnieje przynajmniej teoretycznie.
Natomiast grupka JKM składa się wyłącznie z żydowskiej czapy. JKM i jego grupce, która, jak twierdzą żydo-sondażownie ma poważne szanse na mandaty do kne-sejmu IIIRP (dzisiaj ta grupka zwie się Kongres Nowej Prawicy), sanhedryn musi szybko robić medialną reklamę. A że Żydowi grunt pali się pod nogami – i nie tylko w Polsce -, zrezygnował z politycznego finezyjnego geszeftu na rzecz siermiężnej „ustawki”. Powszechne żydo-media doniosły jak to jeden Jewrej (JKM) trzasnął drugiego (M.Boni) w pysk, oczywiście ku uciesze niezorientowanej w cyrkowym przedstawieniu gawiedzi i ku udanemu oburzeniu żydo-mediów oraz politycznej „elyty” IIIRP. Ilu Polaków nabierze się na tę hucpę? – zobaczymy.
Przypomnę tylko, że nasze Stowarzyszenie WPS zrealizowało w 2010r. film „Polacy na Białorusi” (film tu: http://narodowiec.com/www/index.php?option=com_content&view=article&id=68:polacy-na-bialorusi&catid=3:wps-production&Itemid=33), w którym pokazaliśmy, jak żydo-władza IIIRP chce wykorzystać instrumentalnie Polaków jako V kolumnę na Białorusi do walki z prezydentem A.Łukaszenką. Zaproponowaliśmy mediom o.Rydzyka, TV-trwam, nieodpłatną prezentację naszego filmu. Jednak ze strony tych wielce patriotycznych, zatroskanych o losy Polski i Polaków mediów, nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.
Szczęść Ci Boże, ojczulku Tadeuszu.
Dariusz Kosiur
* * *
R.Winnicki telefonuje do TV-trwam:
Ojciec Rydzyk hołubi narodowców. Ruch Narodowy aktywny w toruńskich mediach
za: http://wyborcza.pl/1,75248,16439732,Ojciec_Rydzyk_holubi_narodowcow__Ruch_Narodowy_aktywny.html
wytłuszczenia w tekście: D.Kosiur
Odkąd ochłodziły się relacje Kaczyńskiego i Rydzyka, a Solidarna Polska zjednoczyła z PiS, w toruńskich mediach coraz bardziej aktywni są narodowcy.
W miniony piątek Robert Winnicki, jeden z liderów Ruchu Narodowego, spotkał się z o. Tadeuszem Rydzykiem. Nie po raz pierwszy i po raz kolejny nie tylko jako gość programu telewizyjnego czy radiowego.
Winnicki w rozmowie z „Wyborczą” potwierdza, że bywa w Toruniu, ale szczegółów rozmów nie zdradza. Chwali za to media Rydzyka: – Dzięki Radiu Maryja i Telewizji Trwam narodowcy, młodzi patrioci, mogą się wypowiedzieć, obronić swoją działalność przed zmasowanym atakiem mediów demoliberalnych – czy to rządowych, czy opozycyjnych – mówi „Wyborczej”.
Winnicki nawiązuje do Marszów Niepodległości organizowanych co roku w listopadzie w Warszawie przez narodowców. Dwa ostatnie TV Trwam nawet transmitowała. – Wartości narodowo-katolickie to rdzeń zarówno Ruchu Narodowego, jak i mediów toruńskich. Dobre relacje między nami czy jakieś formy współpracy nie powinny zaskakiwać. Ojcowie redemptoryści dobrze czują dziejową misję związaną z formowaniem młodego pokolenia, które dominuje przecież w Ruchu Narodowym – dodaje Winnicki.
Krzysztof Bosak, jeden z liderów RN, nie dziwi się otwarciu ze strony Torunia. – W eurowyborach pokazaliśmy naszą sprawność organizacyjną, stąd może nieco zwiększone zainteresowanie nami – mówi.
Wiemy, że Winnicki prowadzi rozmowy na temat tego, by działacze Ruchu szkolili się w medialnej szkole Rydzyka, jak współpracować z dziennikarzami.
Tylko w ostatnim miesiącu liderzy RN byli pokazywani w toruńskich mediach częściej niż w ciągu ostatnich dwóch lat. Telewizja Trwam relacjonowała ich demonstrację pod kancelarią premiera po wybuchu afery podsłuchowej. – To był reportaż kilkunastominutowy, nie żadna krótka zajawka w dzienniku – cieszą się w Ruchu.
Na internetowej stronie Radia Maryja tytuł do wypowiedzi Winnickiego: „Młodzi Polacy domagają się dymisji rządu Tuska”. Winnicki był też gościem sztandarowej audycji radia „Rozmowy niedokończone”. Wystąpił jako ekspert od jakości klasy politycznej w Polsce.
Ale nie każdy narodowiec będzie witany w Toruniu równie chętnie. Na razie najczęściej zapraszany jest Winnicki. I nie jest to przypadek. Nie jest skażony partyjną działalnością, to były szef Młodzieży Wszechpolskiej, dziś jej prezes honorowy, który nie ukrywa, że słucha Radia Maryja.
W Toruniu z nieufnością traktowani są natomiast byli działacze LPR, odkąd skończył się sojusz z Ligą, a jej były lider Roman Giertych jest atakowany na antenie. Dlatego na razie na występy nie może liczyć np. Bosak, niegdyś poseł LPR, który jest kandydatem RN w wyborach uzupełniających do Senatu na Mazowszu.
Otwartej furtki w Toruniu nie ma też Artur Zawisza, który przed laty przygotowywał wprawdzie pierwszy numer „Naszego Dziennika” do druku, ale rozstał się skonfliktowany z toruńskim zespołem z nadania Rydzyka.
|