http://biznes.onet.pl/polska-ulatwi-wyplate-swiadczen-zydowskiej-diaspor,18491,5641554,news-detal
9 cze, 11:10 Onet
Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych już niedługo wypłaci świadczenia kombatanckie także tym ofiarom Holokaustu i opresji, które zamieszkują na stałe poza Polską. Koszty transferu pieniędzy za granicę pokryje państwo polskie. Może chodzić nawet o 50 tys. osób.
Polska ułatwi ofiarom Holokaustu oraz innym ofiarom opresji nazistowskiej i sowieckiej otrzymywanie świadczeń kombatanckich. Chodzi o zmianę prawa, która umożliwi Urzędowi do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przekazywanie specjalnego comiesięcznego świadczenia (ok. 100 euro) tym uprawnionym osobom, które mieszkają za granicą.
Jak informuje Urząd na swojej stronie, dotychczas świadczenie kombatanckie należne kombatantowi lub innej uprawnionej osobie wypłacano tym, którzy mieli otwarty rachunek w polskim banku lub znali osobę, która mieszkała w Polsce i była gotowa pobierać świadczenie w ich imieniu. 18 maja 2014 roku weszła w życie zmiana ustawy o kombatantach oraz osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego. Dzięki niej wszyscy kombatanci i ofiary represji, którzy zamieszkują za granicą, będą mogli bez trudu otrzymywać należne im świadczenia. Wypłata będzie dokonywana na koszt państwa polskiego na rachunek bankowy za granicą.
fot. Shutterstock
W krajach UE, EFTA i państwach, które łączy z Polską umowa międzynarodowa w dziedzinie ubezpieczeń społecznych przewidująca transfer emerytur lub rent (USA, Kanada, Australia, Korea Południowa, Macedonia, Bośnia i Hercegowina, Serbia, Czarnogóra i Ukraina), nowe zasady będą obowiązywać od 18 października tego roku. Natomiast w przypadku państw, które takiej umowy nie mają, jak np. Izrael, od 18 kwietnia przyszłego roku.
Jak podaje „The Times of Israel”, z ułatwień może skorzystać nawet 50 tys. Izraelczyków. - Z całego świata pojawiały się głosy od ludzi, którzy byli zainteresowani otrzymaniem statusu kombatanta lub osoby represjonowanej, ale przeszkodą, ich zdaniem, była kwestia konta bankowego i transferu – powiedział w wywiadzie dla „The Times of Israel” Sebastian Rejak, pełnomocnik ministra spraw zagranicznych ds. kontaktów z diasporą żydowską . Jak zauważa polski dyplomata, ponieważ stara procedura była niewygodna dla wielu potencjalnych wnioskodawców, polski rząd zdecydował się ponieść koszty transferów za granicę. Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych jest finansowany z budżetu państwa.
- Uważamy, że polski przykład będzie służył jako precedens dla innych krajów – powiedział cytowany przez izraelskie media Bobby Brown, szef Grupy Zadaniowej Restytucji Mienia Okresu Holocaustu. - Zrobimy, co się da, aby inne kraje poszły tą drogą – dodał.
|